Nagłówek Reklama Nagłówek Reklama Nagłówek Reklama

Woda to też uroda!

5 kwietnia 2012

Oglądając reklamy perfum, dezodorantów i balsamów można się zastanawiać, dlaczego nikt w branży kosmetycznej nie reklamuje… wody! Tak naprawdę jest najlepszym z kosmetyków.

dziewczyna i wodaSkóra wszak składa się z komórek zbudowanych z większości z wody i jeśli organizm nie jest odpowiednio nawadniany, komórki te obumierają, w efekcie czego skóra staje się coraz bardziej sucha i matowa…

Zachowaniu dobrej cery sprzyja więc picie wody (najkorzystniej na organizm wpływa szklanka wypita po przebudzeniu się, a także tuż przed snem).

Woda wchodzi ponadto w skład niemal wszystkich kosmetyków – w kremach natłuszczających jest jej około 50-60%, w nawilżających – aż 70-80% (kremy nawilżające, wbrew powszechnej opinii, skupiają się przede wszystkim na zapobieganiu utraty wody ze skóry właściwej, a nie na wprowadzaniu wody w skórę), w tonikach do 97%. Woda występuje nawet w zmywaczach lakieru do paznokci (do 8%) i w niektórych dezodorantach w sztyfcie (najczęściej około 2%).

Gdzie jej nie ma?kolorowe kosmetyki

Przykłady można by policzyć na palcach: w ołówkach do makijażu, pomadkach, lakierach do paznokci, niektórych podkładach…

Do produkcji kosmetyków generalnie używa się wody czystej pod względem mikrobiologicznym i mineralnym, ale niektóre firmy wykorzystują w swych produktach wody z uzdrowisk.

Łatwo je rozpoznać, gdyż fakt ten zazwyczaj jest nagłaśniany marketingowo i zaznaczony na opakowaniu jako symbol pewnej jakości (na przykład woda Vichy, Avene, La Roche-Posay, Evaux czy nasz rodzimy Iwonicz Zdrój).

wodaTermalne – do kremów i balsamów

Niektóre mają swe źródła nawet 6000 metrów pod ziemią i nie muszą być, jak woda ze źródeł powierzchniowych, dezynfekowane. Zawierają także różne mikroelementy. Generalnie nie ma na świecie dwóch źródeł z wodą termalną o identycznym składzie!

Nadmiary mikroelementów muszą być jednak usuwane, gdyż mogą wywoływać podrażnienia. Wody termalne najczęściej wykorzystuje się w kremach i balsamach, popularne są także te w sprayu.

Mówi się o dwóch szkołach ich zastosowania – zostawić aż wyschną lub zetrzeć po kilku minutach chusteczką. Co lepsze, jak na razie nie ustalono.

Niezwykłe odkrycialanie wody

Światowe laboratoria prowadzą nieustannie badania nad lepszym wykorzystaniem wody w kosmetykach. W laboratorium firmy Nantes w czasie badań „odkryto” na przykład tak zwaną NANOwodę (skład ma ten sam, co zwykła woda, ale jej cząsteczki zostały odpowiednio rozbite). NANOwoda ma niezwykłe, jak na tę ciecz, właściwości: nie wrze w 100 stopniach, nieruszana nie zamarza nawet w temperaturze 60 stopni poniżej zera (ale wstrząśnięta w takich warunkach błyskawicznie zmienia się w lód), a wlany do niej olej zaczyna się rozpuszczać! Jest doskonałym rozpuszczalnikiem dla aktywnych związków i skuteczniej przenosi substancje odżywcze w głąb skóry.

Zaczęto już produkować kosmetyki, w skład których wchodzi NANOwoda – uchodzą one za specyfiki zapewniające wyjątkowo młody wygląd skóry i doskonale łagodzące przeróżne zmiany skórne. Z tego też powodu wkrótce NANOwoda ma stać się jednym ze składników wykorzystywanych przy produkcji leków.

kwiatowa kapielAromatyczne skarby

Wielkim powodzeniem cieszą się wody aromatyczne, czyli wodne roztwory olejków eterycznych (destylaty wodne).

Ludzie znają je i cenią już ponad 5 tysięcy lat! Pierwsze alembiki, czyli naczynia do ich wytwarzania, powstały około 3500 r. p.n.e., a wymyślili je najprawdopodobniej dawni mieszkańcy Indii!

Wody aromatyczne służyły ludziom jako pachnidła, ale nie tylko. Arabski medyk Awicenna gotował w kadziach różane płatki, a następnie myto tym roztworem pałac władcy przed przyjęciem ważnych gości.

Dziś oczywiście alembiki poszły już w zapomnienie, a wody aromatyczne powstają w systemach sterowanych komputerowo.

Uzdrawiające kąpielew wannie

Również aromaterapia oparta jest w dużej mierze o wodę – to przecież nie tylko inhalacje czy masaże, ale i kąpiele. Te ziołowe mają niezwykle bogaty zakres działania: mogą uspokajać i odprężać, pobudzać, działać kojąco na skórę, tonizować. Woda w trakcie takich kąpieli powinna mieć temperaturę zbliżoną do ciepłoty naszego ciała (w innym wypadku zaczniemy się pocić i substancje nie wnikną przez skórę) i trwać przynajmniej 10 minut.

Na urodę i nasze samopoczucie mają także duży wpływ wodne zabiegi prowadzone w SPA – nazwa ta przecież wywodzi się z łacińskiego „Sanus per aquam” („zdrowie przez wodę”). Kiedyś w tego typu instytucjach zwracano uwagę głównie na zdrowie, dziś równie mocno akcentuje się kosmetyczne walory wody.

prysznicWodę w kosmetyce wykorzystuje się bowiem we wszystkich stanach skupienia – para wodna zmiękcza naskórek, co znacznie ułatwia pracę kosmetyczkom, zaś klientów uwalnia od bólu w czasie zabiegów. Lód stosuje się do nakładania specjalnych maseczek, których zadaniem jest wygładzanie skóry. Kąpiele przestały mieć już wyłącznie znaczenie higieniczne, ale dzięki dodanym do wody składnikom pielęgnują i wzmacniają nasze ciało.

Ba, powstały nawet kabiny prysznicowe, w których woda przepuszczana jest przez specjalne filtry, które nie tylko zabijają wszelakie bakterie i likwidują wszechobecny chlor, ale dodają do wody… witaminę C, doskonały przeciwutleniacz poprawiający mikrocyrkulację krwi i zwalczający wolne rodniki odpowiedzialne za starzenie się skóry!

Jan Matul

Informacja o plikach Cookies
Ta strona internetowa używa plików Cookies. Korzystanie z witryny bez dokonania zmian 
w ustawieniach Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce, kliknij Czytaj więcej.

X